Znany współczesny bydgoski działacz "Sokoła", dr Andrzej Bogucki, popełnił był przed laty artykuł nt. sztandarów Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" zachowanych w bydgoskim Muzeum im. Wyczółkowskiego (
vide: Kronika Bydgoska, t. IX 1982-1985, TMMB Bydgoszcz 1988; s. 195-211) pisząc przy tym nieco o historii wybranych gniazd.
Dla zainteresowanych - fragment z tego artykułu tyczący
gniazda w Kwieciszewie:
A. Bogucki napisał(a):
(…)
W muzeum bydgoskim zachował się protokólarz gniazda w Kwieciszewie. Z tego dokumentu wynika, że Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” w Kwieciszewie zostało założone z inicjatywy druha Stanisława Orstynowicza 20 lutego 1920 roku. Zebranie założycielskie odbyło się w salce gromadzkiej pana Drewsa. Na zebraniu założycielskim obecny był prezes gniazda sokolego z Gębic Pankowski, który przedstawił zebranym cele sokolstwa oraz dwudziestu druhów założycieli. Wybrano pierwszy zarząd gniazda, którego prezesem został druh Bobrowski.
W 1922 sokoli uchwalili wniosek, że jeżeli członek gniazda nie stawi się na zebranie będzie musiał zapłacić karę. W tym samym roku prezesem został Jankowski, sekretarzem Rafiński, skarbnikiem Gojewicz [Gajewicz – popr. KzK], naczelnikiem Olszewski, podnaczelnikiem Joszcz. 19 marca 1923 członkowie gniazda dyskutowali nad fundacją sztandaru, którą to sprawę chwilowo odłożono. Pilniejszym dla gniazda był zakup z własnych środków prężnika i poręczy do uprawiania ćwiczeń gimnastycznych. Jednak w/w przyrządy wykonał honorowo (dziś można by powiedzieć społecznie) druh Gajewicz.
Podczas kierowania gniazdem przez prezesa Jankowskiego nastąpił jego rozwój. W 1923 roku zorganizowano 23 zebrania, 2 wycieczki, 2 zabawy taneczne, teatr amatorski i bibliotekę. W 1924 roku wybrano prezesem druha Lipińskiego, który zaproponował fundację sztandaru na co druhowie się zgodzili. Prezes zamówił wykonanie sztandaru w firmie poznańskiej. Już 26 maja 1924 roku odbyło się poświęcenie sztandaru. Chorążymi wybrano Bolesława Broinskiego i Czesława Szpuleckiego.
Na tę uroczystość sokoli sami sobie zakupili spodnie, jednak za tych członków, których nie było stać na zakup zapłacono z kasy towarzystwa. Zorganizowano także orkiestrę. Sztandar poświęcono na uroczystej Mszy św. Zaproszono gości sokołów z gniazd z Gębic, Mogilna, Barcina, Inowrocławia. Przedstawiciele tych gniazd wbili do drzewca pamiątkowe gwoździe.
Wśród członków gniazda w Kwieciszewie obowiązywała dyscyplina i zrozumienie. Wykroczenia wobec towarzystwa dokonał prezes Lipiński za co został z niego wydalony. Skreślono też z listy członków w 1932 roku byłych druhów Romana Rafińskiego i Stanisława Kozłowskiego, którzy przystąpili do Związku Strzeleckiego organizacji sanacyjnej. „Sokół” jako organizacja stał w opozycji do rządów sanacji.
W 1926 roku na prezesa zarządu wybrano druha Bobrowskiego, sekretarza Pokrowskiego, naczelnika Nowickiego. Gniazdo liczyło wtedy 54 członków w tym 24 ćwiczących i 30 niećwiczących. W 1928 roku prezesem wybrano Leopolda Szuberta. Powołano drużynę sportową, której kapitanem został druh Jan Nadolny. W tym czasie sokoli ściśle współpracowali z Towarzystwem Robotników, a podczas imprez robotniczych występowali ze swoim sztandarem. Podczas obchodów 10-lecia gniazda w 1931 roku prezesem wybrano Piotrowskiego, a naczelnikiem Łucjana Kosmalskiego.
Ostatni protokół zapisany w protokólarzu jest z 4 grudnia 1932 roku. Wymienieni są w nim następujący zasłużeni sokoli gniazda w Kwieciszewie: Walerian Nowacki prezes, Czesław Nowacki sekretarz, Jan Bobrowski skarbnik, Wiktor Bobrowski naczelnik, Kazimierz Radtke podnaczelnik, Władysław Bobrowski, Roman Nowacki, Stanisław Pryka, Władysław Pryka, Stefan Urbański, Aleksander Lewandowski, Stanisław Wolny, Franciszek Kurdys, Franciszek Kurdykowski, Antoni Grześkowiak, Franciszek Suchomski, Władysław Stański, Andrzej Bobrowski, Józef Jabłoński, Antoni Fiszer, Władysław Kozłowski, Józef Gościniak, Tadeusz Kwiatkowski, Walerian Lewandowski, Wiktor Jankowski, Kazimierz Gliński, Leopold Szubert, Wojciech Warda, Alfons Radomski, Jan Joszcz, Edmund Rakowski, Edmund Czochorowski, ks. prob. kapelan Stanisław Kubiński.
Piętnastolecie gniazda sokolego w Kwieciszewie uroczyście obchodzono w 1936 roku. Jak wynika z zapisu (Pobudka Sokola 5/1936) po Mszy św. udano się przy dźwiękach orkiestry na uroczystą akademię do salki pana Drewsa, Obecni byli druhowie z pobliskich gniazd kujawskich oraz przedstawiciele zaprzyjaźnionych organizacji: m.in. Stronnictwa Narodowego, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Żeńskiej i Męskiej, Towarzystwa Śpiewu i innych. (…)
Zeskanowany artykuł (część wstępną i część dot. Kwieciszewa) można znaleźć
tutaj:
1 -
http://manolo.wrzuta.pl/obraz/2FbXZtjOsJ6/1 2 -
http://manolo.wrzuta.pl/obraz/02Ha9OhvirO/2 3 -
http://manolo.wrzuta.pl/obraz/1HUK4Rkz4TO/3 4 -
http://manolo.wrzuta.pl/obraz/0gcTjKTMKNm/4 5 -
http://manolo.wrzuta.pl/obraz/4JMo6YwEEIk/5 6 -
http://manolo.wrzuta.pl/obraz/7fEhuTxyNtO/6 7 -
http://manolo.wrzuta.pl/obraz/32JJAVfWyxm/7 8 -
http://manolo.wrzuta.pl/obraz/3zOC1sr7rHe/8 9 -
http://manolo.wrzuta.pl/obraz/65jJZ4mpvEo/9W 1932 sokołami w Kwieciszewie było 7 członków mojej rodziny (także mój Tato), w tym 3 członków zarządu.
W archiwum mam zdjęcie grupowe kwieciszewskich sokołów wraz z ks. Kapelanem. Gdy odnajdę, zamieszczę w tym samym miejscu.Zachęcam do dzielenia się informacjami, zdjęciami itp. dotyczącymi sokołów kwieciszewskich.