Widocznie zbyt krótko była panią Niedźwiedzką i nie zostało to w pamięci zgłaszających
AZ nr 17 / 1879 rok
Działo się we wsi Kraszewice 21.01/02.02.1879 roku o godz. 2 po południu. Stawili się: Ignacy Boszczyk, 40 lat i Marcin Sibiński/Sybiński, 50 lat, rolnicy zamieszkali we wsi Salamony i oświadczyli, że 19/31.01 bieżącego roku o godz. 5 po północy umarła we wsi Salamony Wiktoria Iwanczyk, wdowa, robotnica, urodzona i zamieszkała we wsi Salmony, 80 lat, córka zmarłych rolników Jana Rokaty/Rokity i żony jego Agnieszki urodzonej Niemiec. Po naocznym potwierdzeniu zgonu Wiktorii Iwanczyk akt ten obecnym niepiśmiennym przeczytany i przez nas tylko podpisany. ks. Pawliński
AZ nr 184 / 1912 rok
Działo się we wsi Kraszewice 05/18.07.1912 roku o godz. 10 po północy. Stawili się: Antoni Łatka, 40 lat i Wojciech Łatka, 45 lat, rolnicy zamieszkali we wsi Muchy i oświadczyli, że 03/16.07 bieżącego roku o godz. 4 po północy umarła we wsi Muchy Józefa Michalska, urodzona we wsi Godziesze, zamieszkałą we wsi Muchy, 66 lat, córka zmarłych Wojciecha Radziszewskiego i Barbary Rachter, zostawiła po sobie owdowiałego męża Stanisława Michalskiego. Po naocznym potwierdzeniu zgonu Józefy Michalskiej akt ten obecnym niepiśmiennym przeczytany, przez nas tylko podpisany.