Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Witam

Kilkukrotnie zwracałam się w sprawie moich krewnych do Polskiego Czerwonego Krzyża i odpowiedź dostawałam po kilkunastu miesiącach. O mojego dziadka zapytanie złożyłam w 2014 r (!!!) czyli grubo ponad trzy lata temu. Czy to normalna procedura ??? Co robić? Czekać cierpliwie dalej ? Pisać raz jeszcze ? Może lepiej nie wprowadzać dodatkowego zamętu.

_________________
Pozdrawiam
Iza

Izo, proponuje zadzwonić i spytać na jakim etapie jest sprawa.
Być może umknęła uwadze albo wymaga konsultacji z innymi urzędami nawet w innych krajach
i to troszkę może trwać chociaż w dobie obecnej techniki wydaje mi się trochę długo.
Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że na chwilę obecną sprawy załatwiane są
szybko.
Natomiast dawno, dawno temu kiedy wysłałam pierwsze pismo w roku 1992 odpowiedź otrzymałam w 1997
ale wówczas technika była na innym poziomie
Dzwoń i pytaj

_________________
Pozdrawiam
Mirka
Poszukuję:Sobczyk,Bugaj,Niewiada,Taczała,Ludwiczak,Dembiński,Rybka,Łokietek,Marcinkowski, Wielińska, Alexandrowicz,Chrobot,Podemski,Redeker,Perczak,Kościelniak,Ograbek,
Boguszyńska,Kaliszan,Goździaszek,Rogacki,Rachwalski, Stankiewicz