Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Czy ktoś ma sposób na automatyczne pobieranie całych 'rolek' skanów z familysearch.org ??

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.

Byłoby super. Niestety, przy ściąganiu większej ilości skanow, FamilySearch blokuje pobieranie kolejnych. Próbowałem w Centrum Historii Rodziny.

_________________
Pozdrawiam Adam

Genealogia jest super!!!

Czy dobrze rozumiem: siedziałeś w Centrum Historii Rodziny przy zakupionej rolce i blokowano Ci pobieranie większej ilości skanów?

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.

Pawle,
Adam pisze o skanach, Ty o rolkach, to są dwie różne rzeczy.
Skany przeglądasz w komputerze, rolki czyli filmy ze zdjęciami przeglądasz na rzutnikach.

_________________
Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
DankaW

Nie chcę za bardzo mieszać, ale skoro skany są dostępne w sieci, to po co ściągać cały film? Jeśli blokują ściąganie po iluś kolejnych skanach, to chyba znak, że takie kopiowanie całości jest raczej nie po ich myśli. Koniec końców mogą w sumie zamknąć powszechny dostęp do tych materiałów (szczerze mówiąc próbowałem się dowiedzieć czy ten dostęp to zamierzone działanie czy też jakiś błąd i nie dostałem konkretnej odpowiedzi), jeśli wszyscy zapragną mieć lokalną kopię i wtedy zacznie się znowu lament, że dostęp tylko dla uprzywilejowanych itd.

Pozdrawiam,

Piotr

Są, do końca sierpnia


Nie ma znaczenia. I to i to dostępne przez internet.

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.

Podobno to nie skany są dostępne w sieci do końca sierpnia tylko mikrofilmy można zamawiać do 31 sierpnia.

http://www.wtg-gniazdo.org/forum/viewtopic.php?f=2&t=14870

Też bym wolał wszystko mieć na dysku, ale skoro blokują pobieranie większej ilości - trudno.
Pomyślmy, że jeszcze nie tak dawno tego w ogóle nie było w sieci i trzeba było za księgami jeździć do archiwów.
Teraz jest i można przeglądać kiedy komu najbardziej odpowiada - dostępne 24h.
Cieszmy się tym co mamy i miejmy nadzieję, że będzie tego coraz więcej.

Pozdrawiam
Roman Gałązka

_________________
W kręgu zainteresowań parafie: Pogorzelica, Czeszewo, Dębno, Solec, Żerków, Wilkowyja oraz nazwiska: Gałązka, Zaworski, Moszyk, Grześkowiak.

Trzeba ściągać "na piechotę" trochę to trawa, ale można ściągnąć na dysk.

_________________
Pozdrawiam Mirek

Szukam nazwisk: Wołek, Reiman/n, Krawczyk, Tesching (woj. lubuskie, Wielkopolska)
Bendyk, Łazarski (Grudziądz, Toruń, Górzno, Elbląg)

Witam!
Jeżeli chodzi o skany dostępne bez ograniczeń na domowych komputerach to nie widzę sensu ściągania całych ksiąg. To tak jakby ktoś chciał kopiować księgi z "szukaj w archiwach" czy też "genealogia w archiwach". Da się - ale jaki to by miało sens.
Mormoni nie przewidują zaprzestania udostępniania skanów - mało tego w ciągu najbliższych trzech lat prawie całość mikrofilmów do tej pory dostępnych wyłącznie w formie fizycznych rolek ma być zeskanowana i dostępna przez internet.
Tyle że nie wszystko będzie można zobaczyć na swoich domowych komputerach. Większość z tych mikrofilmów będzie można zobaczyć tylko na komputerach w centrach mormońskich. Za miesiąc mormoni kończą definitywnie przyjmować zamówienia na mikrofilmy fizyczne, czyli szpule filmowe.

Problem dla większości z nas jest ze skanami dostępnymi wyłącznie w centrach. Większość z nas wolałaby tam pobrać skany żeby później w zaciszu domowym je przeglądać. Niestety - po pobraniu pewnej ilości skanów dalsze ściąganie ulega blokadzie. Można co prawda dalej je przeglądać ale nie można ich dalej ściągać. Wyjścia z tej sytuacji są dwa - można robić zrzuty z ekranu (zrzut to nie jest pobranie skanu ze serwera), lub też robić zdjęcia ekranu komputera własnym aparatem. Bardziej wydajna jest ta druga metoda. Oczywiście tak jak z mikrofilmami nie wolno tam robić zdjęć całych ksiąg, gdyż na to nie ma zgody ze strony mormonów.
Czy w takiej sytuacji jakikolwiek program automatyzujący ściąganie ma sens - uważam że nie.

Pozdrawiam,

Roman

Witam Czy te zmiany beda tylko w Polsce? pozdrawia Anka

Te zmiany dotyczą wszystkich państw na świecie!

Pozdrawiam,

Roman