W książce Jadwigi Chudzikowskiej " GENERAŁ BEM " jest pewien artykuł pod tytułem " Familianci i Siodlarze". Opisała autorka wielkie i rozległe fałszerstwo całej genealogii Józefa Bema .
Konstatacja jest taka ,że mam " Deja vu " przy aferze reprywatyzacyjnej warszawskiej .
W przypadku Józefa Bema fałszowano co się dało nie tylko sporządzając lipne metryki ale zmieniając wiele innych metryk w księgach metrykalnych .
Bardzo smutne jest to ,iż to fałszerstwo trwa do dzisiejszego dnia .Istnieją całe wywody genealogiczne ze sfałszowanymi danymi -w powszechnym obiegu . Relacja ze śledztwa genealogicznego ( co dziwne bez kosekwencji Karnych ) jest pasjonująca jak dobry kryminał.Co innego kosekwencje moralne sprawców. ========================================= Jeszcze bardziej dla genealoga pasjonujące jest to ,iż autorka wspomina o pewnej bardzo specyficznej grupie nazwisk opartych o przezwisko dotyczące narodowości osadników . Autorka wspomina o nazwiskach Bem i Behm -licznych i o różnych nazwiskach osadnikach czeskich w Rzeczypospolitej .
Pan Marek Górny opisuje inną grupę osadników Szkockich -ogólnie nazwanych " Szotek "
Trzecią znaną grupą są osadnicy walijscy czyli moi przodkowie rodziny Welke . Takich rodzin przybyło 24 część przez Niemcy i wielkopolskę a 4 rodziny przez Gdańsk ,Żuławy i Marienwerder.Zapomniałbym o jednej Estońskiej. Jedna z tych rodzin ale akurat o pokrywającym się nazwisku to moi przodkowie w wielkopolsce od 1616 roku .
Na zakończenie warto wspomnieć o chyba największej manipulacji dotyczącej genealogii narodu w postaci manipulacji Kronikami Polskimi z dziwną cenzurą .Ale to kiedyś przy okazji.
Pozdrawiam
|