Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Forum dyskusyjne WTG GNIAZDO
Teraz jest 13 lis 2024, 00:11

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 14 lip 2011, 21:00 
Offline

Dołączył(a): 28 lut 2010, 22:29
Posty: 107
Lokalizacja: Kalinowa
Witam koleżanki i kolegów!
Historia ta pewnie nie jest odosobniona ,ale mój pradziadek w pewnym momencie zaczął mnie "wkurzać".
Mam nadzieję ,że nie robił tego celowo , ale Sherlock Holmes i Columbo mieli by nad czym głowy łamać ,żeby dowiedzieć się czegoś o Franciszku Ciszewiczu, a cóż dopiero ja.
A historia zaczyna się tak ......
Szukając informacji o swoich przodkach natrafiłem na dokument stwierdzający ,że mój dziadek Czesław Ciszewicz urodził się 19 marca 1909 roku w Disteln koło Recklinghausen ,gdzie jego ojciec Franciszek Ciszewicz był górnikiem. Żoną Franciszka była Magdalena z domu Karolewicz. W 1911 roku Franciszkowi i Magdalenie urodziła się córka Jadwiga w Scherlebeck również koło Rechlinghausen ,a w 1914 roku córka Maria(też Scherlebeck).Przy urodzeniu Marii nie było Franciszka, prawdopodobnie został wcielony już do wojska, bo w akcie urodzenia jako zgłaszający widnieje niejaki Matysiak. Franciszek Ciszewicz zginął na froncie podczas I wojny światowej(w rodzinie mówiono ,że prawdopodobnie pod Verdun).Magdalena wraz z dziećmi wróciła do Polski i wkrótce zmarła w Szpitalu Czerwonego Krzyż w Lesznie. Z aktu zgonu ,który otrzymałem z parafii w Gostyniu wynikało ,że Magdalena zmarła mając 33 lata (zmarła 7 listopada 1917 roku), a z aktu zgonu z USC Leszno wynikała ,że miała 30 lat. O Franciszku nic nie wiem ,kiedy i gdzie się urodził oraz kto był jego rodzicami,gdzie i kiedy poległ.Miałem nadzieję ,że znając datę i miejsce urodzenia Magdaleny (w AP w Lesznie znalazłem jej akt urodzenia ) 23 maj 1884 rok Czajkowo, dotrę do jej aktu małżeństwa a tym samym dowiem się coś o Franciszku. Niestety i tu Franciszek "robił " mi na złość ,bo w aktach parafii Gostyń nie znalazłem aktu małżeństwa Magdaleny i Franciszka.
Postanowiłem więc szukać Franciszka z innej strony. Dzisiaj ludzi w Polsce o nazwisku Ciszewicz jest około 220 osób. Wiedziałem ,że Magdalena wywodziła się z okolic Gostynia,a i mój dziadek tam mieszkał i ojciec urodził się w Lesznie. Sprawdziłem więc nazwisko Ciszewicz i bardzo duża większość ludzi o tym nazwisku (w/g Poznań Projekt) mieszkała w tych okolicach: Strzelce Wielkie ,Piaski, Gostyń, Dolsk.Moje poszukiwania okazały się połowiczne, co prawda znalazłem Franciszka Ciszewicza urodzonego w miejscowości Lipie parafia Strzelce Wielkie w 1883 roku, ale czy to "mój" Franciszek. A gdzie zawarł związek małżeński z Magdaleną?( w parafii panny młodej w Gostyniu nie).Otóż okazało się ,że w akcie urodzenia Magdaleny znajdującym się w AA Poznań jest adnotacja ,że zawarła związek małżeński w 1908 roku z Franciszkiem Ciszewiczem w .....Disteln. I znów nie wiem skąd w Polsce pochodził mój pradziadek. Muszę teraz dotrzeć do akty małżeństwa Magdaleny i Franciszka ,który znajduje się w Niemczech. I tu proszę bardzo o pomoc szanownych forumowiczów, bo języka niemieckiego nie znam i nie wiem gdzie i do jakiego urzędu się zwrócić.Mam nadzieję ,że z Waszą pomocą uda mi się dotrzeć do wiadomości gdzie i kiedy urodził się Franciszek Ciszewicz ,kto był jego rodzicami. Chociaż znając "złośliwość" mojego pradziadka to może być tak ,że w akcie małżeństwa będzie napisane "..zamieszkały w Disteln" i znów nic mi nie ujawni.
Proszę o pomoc
Pozdrawiam Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 lip 2011, 21:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3772
zciszewicz napisał(a):
Otóż okazało się ,że w akcie urodzenia Magdaleny znajdującym się w AA Poznań jest adnotacja ,że zawarła związek małżeński w 1908 roku z Franciszkiem Ciszewiczem w .....Disteln.


Te notki pojawiają się w aktach chrztów od trzeciej ćwierci XIX wieku, bo dokument, który je wprowadził, wszedł w życie ok. 1900 roku. Akt ten od pierwszych słów łacińskiego wstępu nazywany był "Ne temere" i tak określamy te adnotacje - bardzo przydatne, bo dzięki temu można szybko odnaleźć śluby np. rodzeństwa pradziadków. Inna sprawa, że zdarzało się, że umieszczane były przy niewłaściwych chrztach - jeśli imię i nazwisko było popularne w parafii, ksiądz mógł przez pomyłkę wpisać ślub przy innej Mariannie Lewandowskiej urodzonej w tym samym roku, ale z innych rodziców - przynajmniej jeden taki przypadek miałem.

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 lip 2011, 21:22 
Offline
Site Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 mar 2007, 00:14
Posty: 1332
Lokalizacja: Śrem
To jest rzeczywiście ten Franciszek Ciszewicz, ponieważ także przy jego akcie chrztu jest adnotacja o ślubie. Zawarł związek małżeński z Magdaleną Karolewicz z Czajkowa w Disteln, dn. 5 maja 1908.
Jedna zagadka rozwiązana :)

Trzymam kciuki za Dalsze poszukiwania Ciszewiczów (Ciszaków, Ciszewskich?), bo sam mam w parafii Strzelce Wielkie trochę przodków, a widzę że ta rodzina pojawia się tam już dość licznie co najmniej na początku XIX wieku.

Pozdrawiam
Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 lip 2011, 21:36 
Offline

Dołączył(a): 28 lut 2010, 22:29
Posty: 107
Lokalizacja: Kalinowa
Wielkie dzięki,kolejny raz okazało się ,że Wasza pomoc Piotrze i Łukaszu, oraz innych forumowiczów jest nieoceniona.Bardzo bym chciał otrzymać ten akt. Teraz kolejna zagadka do rozwikłania prze de mną : kiedy i gdzie zginął .
Co do parafii Strzelce Wielkie to byłem tam przedwczoraj ,jest tam piękny stary cmentarz wokół kościoła, szkoda tylko ,ze bardzo zaniedbany i nagrobki porośnięte są chwastami i krzakami.
Pozdrawiam Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 lip 2011, 21:54 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 cze 2011, 09:20
Posty: 7
Czy to pana strona na myheritage ? Tam znalazlam Franciszka Ciszewicza (bez dodatkowych informacji o nim ; jedynie o dzieciach z Magdalena i potomkach).
Pozdrawiam. Wanda


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 lip 2011, 22:01 
Offline
Site Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 mar 2007, 00:14
Posty: 1332
Lokalizacja: Śrem
W Strzelcach Wielkich są dwa cmentarze. Jeden rzeczywiście przy kościele, bardzo zaniedbany. To zaniedbanie jednak działa na naszą korzyść, bo tutaj można znaleźć cenne dla genealoga nagrobki z przełomu XIX/XX wieku, zagubione gdzieś pośród zarośli (na kilka metrów wzwyż, można się poczuć jak Indiana Jones!). Drugi położony kawałeczek dalej, założony w okolicach drugiej dekady XX wieku. Na tym natomiast miałem szczęście zobaczyć jeszcze nagrobek 3xprababci, zmarłej w 1923 roku, z którym wiąże się dla mnie ciekawe doświadczenie. Grób pokazał mi mój krewny, jednak tablica była już prawie nie do odczytania. Postanowiłem wykonać jej kilka zdjęć pod różnymi kątami, z lampą i bez lampy, w różnych konfiguracjach (gdybym miał ołówek i kartkę, może bym spróbował takiej właśnie metody). Na zdjęciach niestety nie było widać wiele więcej, a że byłem ciekawy co tam zapisano, przyglądałem się temu zdjęciu przez dłuższy czas, kombinując z podbijaniem kontrastu, rozdzielaniem barw i innymi trikami komputerowymi. O ile takie zabawy z kolorami dały w tym przypadku niewiele, to jakie było moje zaskoczenie, gdy po godzinie wpatrywania się w to samo zdjęcie, zacząłem widzieć pierwsze słowa, a po mniej więcej dwóch godzinach, potrafiłem odczytać z pozornie pustego nagrobka, całą inskrypcję :)
Ciekawym zwyczajem, jaki zapamiętałem z tej parafii, jest to, że na nagrobkach oprócz nazwisk, podawano także miejscowość w jakiej dana osoba mieszkała. Bardzo przydatna rzecz, gdy chodzi o identyfikowanie rodzin.
Pozdrawiam
Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 lip 2011, 22:28 
Offline

Dołączył(a): 28 lut 2010, 22:29
Posty: 107
Lokalizacja: Kalinowa
Zazdroszczę Ci tego uczucia ,gdy z "niczego" odkrywa się wiadomości jeszcze nie znane.Również zwróciłem uwagę na fakt ,że na nagrobkach jest umieszczana miejscowość skąd pochodził zmarły. Znalazłem dwa groby Ciszewiczów jeden z Lipia drugi z Strzelca Wielkiego, teraz to na 99% moja rodzina.

Wando!
Mam na stronie MyHeritage drzewo rodziny Ciszewicz
Niestety nie mogę Ci poradzić co do Twojego pobytu w Wielkopolsce, bo ja mieszkam trochę daleko od miejscowości ,które Cię interesują,bo między Kaliszem a Sieradzem.Natomiast tutaj żyje kilka rodzin o nazwisku Kokot i Siwiak.
Mogę Ci za to powiedzieć ,że Grabów nad Prosną otrzymał prawa miejskie w 1416 roku ,a zgodę na założenie miasta otrzymał od Władysława Jagiełły Marcin Zaremba z Kalinowej. Zarembowie z Kalinowej na przełomie XV i XVI wieku byli kasztelanami i wojewodami sieradzkimi i kaliskimi.
Pozdrowienia z Kalinowej przesyła Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 lip 2011, 23:19 
Offline

Dołączył(a): 16 gru 2006, 20:28
Posty: 797
Lokalizacja: Wolsztyn
Na stronie gdzie jest wyszukiwarka grobów poległych z wojska pruskiego w I wojnie http://www.volksbund.de/graebersuche.html nie mogę wyszukać Twego Franciszka.
Mego krewnego wyszukałem własnie na tej stronie.

_________________
Pozdrawiam
Jacek Piętka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 lip 2011, 21:11 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lut 2010, 11:42
Posty: 176
Lokalizacja: Poznań
Witam!
Spróbuj poszukać grobu Franciszka na stronie www.memorial-chemindes-dames.fr
Pozdrawiam -Izabella


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lip 2011, 07:40 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3772
Wygląda na to, że i tam nie ma.

Ponieważ mieszkał w Disteln, więc informacja o jego śmierci zapewne dotarła drogą urzędową do USC w tej miejscowości. Równolegle z poszukiwaniem jego cywilnego aktu ślubu w Disteln, można by też poprosić o odszukanie zapisu o zgonie w czasie I wojny. Nie orientuję się jednak ile by to kosztowało, czy w ogóle jest możliwe i jak się to dokładnie załatwia. To już pytania do osób znających specyfikę poszukiwań w Niemczech :)
Na razie odszukałem email do odnośnego USC: standesamt@herten.de

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lip 2011, 22:12 
Offline

Dołączył(a): 28 lut 2010, 22:29
Posty: 107
Lokalizacja: Kalinowa
Spróbuję podążyć to ścieżką zobaczymy może coś się uda. Na pewno wiadomość do Polski gdzie mieszkał przed wyjazdem do Niemiec (USC Piaski ) nie dotarła.Swoją drogą wielkie uznanie mam dla prababki Magdaleny taki szmat drogi przebyć z malutkimi dziećmi to nie lada wyczyn.
Ciekaw jestem czy istnieją jakieś ślady zatrudnienia Franciszka w kopalni?
Pozdrawiam Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 lip 2011, 08:05 
Offline

Dołączył(a): 12 lip 2008, 17:58
Posty: 6
Izabella napisał(a):
Witam!
Spróbuj poszukać grobu Franciszka na stronie http://www.memorial-chemindes-dames.fr
Pozdrawiam -Izabella


Strona poprawna to : http://www.memorial-chemindesdames.fr/
Pozdrawiam KR


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 lip 2011, 10:18 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3772
zciszewicz napisał(a):
Spróbuję podążyć to ścieżką zobaczymy może coś się uda. Na pewno wiadomość do Polski gdzie mieszkał przed wyjazdem do Niemiec (USC Piaski ) nie dotarła.


No tak, ale z punktu widzenia prawa on był już wtedy na stałe zamieszkały w Disteln, więc tam na pewno wysłano zawiadomienie.

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL