Cóż..... może i to jest dylemat. Zależy jak na to spojrzeć.
Moja córka jest adoptowana. Nosi moje nazwisko, jest w świetle prawa moją córką, jest pełnoprawnym członkiem rodziny.
Robiąc obecne drzewo, zrobię adnotację o adopcji jednak nie mam najmniejszego zamiaru podawać rodziców biologicznych.
Danusiu

czy masz 100 % pewności, że jakiś członek rodziny, Twojej czy innego forumowicza nie był kiedyś adoptowany? X lat wstecz to był często temat tabu. Teraz innym okiem patrzymy na sprawy adopcji.
Dzieki uprzejmości Małgosi Klewen, przeglądałam spis ludności interesującej mnie miejscowości. Okazuje się, że w danym domu zamieszkuje jeszcze jedno dziecko. Ot problem, kto to jest? może przygarnięte? może adoptowane? Nigdzie nie ma żadnej adnotacji. najmniejszego śladu.
W przypadku mojej córki, przekłamię fakt, że nie jest moją córką? przecież nią jest.
Danusiu

myślę, że jeżeli zrobisz odpowiednią adnotację o adopcji to nie przekłamiesz faktów.
Pozdrawiam Jola