Stanisław Salmonowicz: Prusy. Dzieje państwa i społeczeństwa. Warszawa: Książka i Wiedza, 2004. ISBN 83-05-13333-8. s. 160 "W latach 1713-1723 Fryderyk Wilhelm I przeprowadził także etapami unifikację administracji państwowej na szczeblu poszczególnych prowincji, dzieląc je na okręgi pod nazwą departamenty kamer, przy czym początkowo istniały osobno kamery domen i komisariaty wojenne, połączone następnie w kamery wojen i domen. Regułą było, iż w prowincji istniała tylko jedna kamera, jednakże Prusy Wschodnie np. dzieliły się na dwie kamery (Litwy ze stolicą w Gąbinie i Prus ze stolicą w Królewcu). Kamery, na których czele stali prezesi kamer działały kolegialnie, w ścisłym podporządkowaniu Berlinowi. Wśród niższego personelu przeważał w tej epoce element mieszczański, a prezesi kamer byli zawsze szlachcicami. Oni bowiem byli odtąd najwyższymi urzędnikami państwa na danym terytorium. Kompetencje kamer w zakresie działalności dawniejszych komisariatów wojny były natury ogólnej i ważkiej: w tej mierze stały się one właściwym organem zarządu krajem, zajmując się nie tylko sprawami wojennymi sensu stricto (zaopatrzenie i zakwaterowanie armii, sprawy rekrutacji, kwatermistrzostwo itd.), ale przede wszystkim troszcząc się o rozwój gospodarczy kraju. Tak więc, zgodnie z założeniami merkantylizmu, głównym celem kamer stało się popieranie zarówno rolnictwa, jak i rzemiosła, handlu i manufaktur. Przede wszystkim jednak do konkretnych kompetencji kamer należała administracja finansowa i zarząd miast. [...] Miasta królewskie podlegały tzw. radcom podatkowym, którzy podporządkowali sobie całkowicie władze miejskie (w postaci mianowanych magistratów), a sami podlegali bezpośrednio kamerom. Jedynie wielkie miasta, jak Berlin i Królewiec miały na czele mianowanego przez króla prezydenta."
Według mnie departament kamery poznańskiej.
_________________ Pozdrawiam Włodzimierz
|