spieszę dopisać, że Wojciech w profesji (przy chrzcie syna) wpisane miał "inquilinus" czyli według genpedii "komornik, kątnik (ubogi chłop mieszkający u innego gospodarza/chłopa, pracownik folwarku), chłop pańszczyźniany, lokator"
zgony z lat 1842-1844 przejrzałam czterokrotnie natomiast nie wpadłam na to, że "mógł począć dziecko i dzień później umrzeć" i dokładnie tak było! Prawie, bo zmarł "na gorączkę", gdy jego żona była w 2 miesiącu ciąży (o ile nie rodziła przedwcześnie).
pięknie Panom dziękuję
człowiek szuka daleko a rozwiązanie leży pod nosem