No to przykro ,ale cię zmartwię . Sprawa pewnie była rozpatrywana sądownie . A w tej sytuacji na pewno. A zgodnie z polskim prawem , dokumenty spraw cywilnych po 50 latach są niszczone . Bywa ,że w archiwach sądowych zostają księgi podawcze ,ale z księgi podawczej nie wynika treść korespondencji . Aczkolwiek ,gdybyś znał w jakim Sądzie Powszechnym no to dowiesz się o terminie wydania postanowienia . Pozdrawiam
Ryszard Welka
ps
Bywa tak ale rzadko , że akta danej sprawy są potrzebne w innej sprawia i sie zachowają ,ale nie w takim rodzaju .Niszczenie było zwiazane z reformami sądownictwa w Polsce -chyba trzy.
|