DankaW napisał(a):
Jestem troszeczkę zatrwożona.
Nie mam drzewa na My Heritage, ale Bogdan został zaproszony przez osobę mającą na tym portalu drzewo. Dopisał tam swoją rodzinę itd.
W związku z tym mam pytania.
Czy Pan X mający również drzewo na tym portalu może:
- sprawdzić jego dane,
- czy tymi danymi może dysponować i zamieszczać je na innych stronach internetowych bez zgody osoby będącej „właścicielem” drzewa i samego zainteresowanego, czyli osoby do której te dane należą,
- czy można swobodnie [bezkarnie] zamieszczać [ upubliczniać] dane osób np. przed upływem 100 lat od daty ich urodzenia.
Zszokowała mnie informacja na naszym forum w temacie
viewtopic.php?p=56787#p56787Proszę Was o opinię, bo chyba nie jestem na bieżąco z ustawą o ochronie danych osobowych i pewnie jeszcze innymi przepisami w tym zakresie?.
Moim zdaniem, jeśli ten portal umożliwia dostęp do danych wszystkich wpisanych tam osób, to takie informacje w ramach „sąsiedzkiej pomocy” powinniśmy przekazywać poprzez wiadomości prywatne.
Materiały z ZOSI, to zupełnie inna para kaloszy.
Poznan Projekt to dane powyżej 100 lat, więc jest O.K., choć chyba na forum będzie niebawem jego kopia. Nie lepiej udzielać wskazówek gdzie szukać informacji niż je dublować?
Co o tym myślicie?
Wszystko zależy od poziomu zabezpieczeń ustawionych przez właściciela strony. Mogą one być tak wysokie że nikt nic nie będzie widział albo też tak niskie, że dostęp będzie miał każdy.
Domyślne jest tak, że nie-członek określonej witryny może zobaczyć dane osób zmarłych ale żyjących już nie (będą tylko szare prostokąty), choć i wtedy można wyciągać pewnie informacje.
Każdy zaproszony do witryny widzi wszystkie dane. Wykorzystanie tych danych w dużej mierze zależy od kultury jej członków - nie ma żadnych ograniczeń co do ich widoczności więc umieszczając 'swoich' krewnych w takiej witrynie godzimy się że widzieć je będą wszyscy zaproszeni - jak je wykorzystają - nie mamy na to wpływu. W każdym razie o zgodę pytać nie muszą choć wypadałoby.
Zasady dostępu do drzew w MyHeritage dla członków z płatnymi opcjami jest taki sam jak każdego innego właściciela drzewa w tym portalu z tym, że mogą oni nawiązać kontakt z autorem drzewa choć i tak nie poznają jego adresu mailowego.
Ustawa o ochronie danych osobowych nie dotyczy osób zmarłych, nie ma tutaj ograniczenia co do 100 lat od momentu zajścia zdarzenia (to ograniczenie dotyczy wyłącznie USC i AP [tego do końca pewien nie jestem] bo wynika z innej ustawy - '...o aktach stanu cywilnego') , inni mogą stosować swoje regulacje) więc nawet jak minął 1 dzień od śmierci nie ma mowy o łamaniu prawa.
Podzielam Twoje zdanie co do przekazywania informacji znalezionych przez posiadaczy premiowych kont na MyHeritage w ramach 'dobrosąsiedziej ' pomocy - powinny one wędrować na PW. W końcu dotyczy to najczęściej zupełnie indywidualnych przypadków i niepotrzebnie 'zaśmieca ' forum. Sam, zdarza się, pomagam innym osobom ale raczej w nawiązaniu kontaktu z autorem strony niż przesyłaniu konkretnych danych, w szczególności danych osób żyjących.
Tutaj zaś link do skróconego regulaminu:
http://www.myheritage.com/FP/Company/po ... hp?lang=PL